czwartek, 31 grudnia 2009

poniedziałek, 21 grudnia 2009

Konfesyjny ???

Konfesyjny - czytaj : http://www.sjp.pl/co/konfesyjny


Stan duchowny - Polsko.

Tak,
powiem nie,
Ograniczam się

Nie powiem - tak ?

Stan duchowy - Polsko.

Cytat dnia
CYTATY z
Oficjalnej strona Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
http://www.prezydent.pl/
Prawa autorskie
Zezwala się na używanie, kopiowanie oraz wykorzystanie tekstów oraz zdjęć publikowanych w serwisie internetowym www.prezydent.pl, z zaznaczeniem źródła ich pochodzenia. Zezwolenie nie dotyczy elementów zastrzeżonych, w tym zastrzeżonych elementów graficznych oraz tekstów publikowanych pierwotnie w innych źródłach. Żadne elementy nie mogą być modyfikowane w jakikolwiek sposób bez zgody Kancelarii Prezydenta RP. Informacje o historii Pałacu Prezydenckiego opracowała Elżbieta Strzępek.
http://www.prezydent.pl/
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński w uznaniu znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej nadał najwyższy Order Rzeczypospolitej Polskiej, Order Orła Białego, Jego Eminencji Prymasowi Seniorowi Księdzu Kardynałowi Józefowi Glempowi.Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim 21 grudnia 2009 r. Prezydent wręczył nadany Order Jego Eminencji Prymasowi Seniorowi Księdzu Kardynałowi Józefowi Glempowi.
Podczas uroczystości prezydent przypomniał drogę życiową kardynała, podkreślając jego zasługi dla Polski i Kościoła, zarówno w latach 80., jak i w okresie transformacji ustrojowej. Zaznaczył, że w niezwykle trudnych czasach stanu wojennego i lat 80. udało się osiągnąć wolność narodu i powrót milionów ludzi do wiary.
- W okresie obejmowania urzędu prymasa przez biskupa Józefa Glempa były dwie Polski: Polska oficjalna i Polska podziemna. Kościół zawsze był z narodem, któremu przewodniczył ksiądz prymas-senior - powiedział prezydent. Podkreślił, że "rozbita legalna Solidarność chroniła się w murach Kościoła". Dodał, że biorąc pod uwagę liczebność stanu duchownego, Kościół ponosił w tym czasie największe ofiary. Przypomniał o zamordowaniu ks. Jerzego Popiełuszki i ks. Stefana Niedzielaka.
Jak powiedział Lech Kaczyński, wraz z transformacją ustrojową po 1989 r. kształt podstawowy społeczeństwa się zmieniał, ale nawet, jeżeli nastąpiły "pewne zmiany obyczajowe, które należy uznać za wysoce dyskusyjne, to podstawowy wymiar i charakter społeczeństwa pozostał ten sam".

- Za to również ks. prymasowi powinniśmy być wdzięczni. Powinniśmy być wdzięczni, a mówię to jako prezydent państwa, które nie jest państwem konfesyjnym, które jest państwem - nie chciałbym powiedzieć świeckim, bo ta nazwa ma bardzo złe konotacje - ale które nie jest państwem wyznaniowym - podkreślił prezydent.

Prezydent wyraził też przekonanie, że "w trudnym okresie przemian, kształtowania się nowej struktury społecznej, wpływów kulturowych, które są dobre, ale też i złe, w tym okresie Kościół katolicki w naszym kraju jest podstawą tego, że niezależnie od różnych odchyleń, grzechów, które zawsze występują, żyjemy w miarę normalnie".W uroczystości w Pałacu Prezydenckim wzięli udział m.in. siostra prymasa-seniora Stanisława Glemp; nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk; prymas Polski, metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński; przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik; sekretarz generalny Episkopatu Polski bp Stanisław Budzik; metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz; metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz i biskup polowy Wojska Polskiego gen. dyw. Tadeusz Płoski.Emerytowany metropolita warszawski kard. Józef Glemp 18 grudnia skończył 80 lat i - zgodnie z decyzją papieża Benedykta XVI - zakończył 28-letnią posługę jako urzędujący prymas Polski. Funkcję prymasa Polski przejął metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński; tym samym tytuł prymasa powrócił do gnieźnieńskiej stolicy biskupiej, z którą jest historycznie związany.
http://www.prezydent.pl/
(i dalej i bliżej)


Uroczystą msza świętą w katedrze pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Gnieźnie metropolita arcybiskup Henryk Muszyński zainaugurował w sobotę posługę jako prymas Polski. W uroczystości w imieniu Prezydenta RP wziął udział minister Władysław Stasiak. Obecny był także prezydencki kapelan ksiądz Roman Indrzejczyk.


W wygłoszonej homilii nowy prymas powiedział, że dzisiejsze wydarzenie przywrócenia tytułu prymasa arcybiskupowi gnieźnieńskiemu wpisuje się znakomicie w długą i piękną historię prymasowskiego Gniezna, którą szczyci się prawie od 600 lat. Podkreślił też, że w swym przesłaniu podnosi "głos w obronie krzyża, któremu w Europie odmawia się miejsca w przestrzeni publicznej".
W czasie inauguracyjnej mszy prymas abp. Muszyński miał insygnia biskupie i szaty liturgiczne, które na przestrzeni wieków były używane przez prymasów Polski - metropolitów gnieźnieńskich.
Uroczystość w katedrze poprzedziła konferencja naukowa poświęcona tradycji sprawowania posługi prymasowskiej.
- Przyjmuję to nowe zadanie w duchu posłuszeństwa Kościołowi, mając świadomość, że moja rola polega na zachowaniu dziedzictwa, którego jestem świadomy i mam przygotować drogę dla mojego następcy, którego Pan Bóg w swojej opatrzności już przewidział – powiedział w czasie konferencji nowy prymas.
Prezydencki minister Władysław Stasiak mówił, że mimo rozdziału Kościoła od państwa, tytuł i funkcja prymasa to nie tylko historia, ale coś, co w świadomości Polaków zostanie na zawsze. - Prymasostwo to symbol Rzeczypospolitej, symbol godności narodowej i tożsamości Polski - podkreślił minister.
(PAP, inf. własna)

http://www.prezydent.pl/

Warsztaty i zabawy na południu - Tratwa zaprasza

Zapraszamy was serdecznie do udziału w Karnawałowym Święcie Muzyki, które wydarzy się już na samym początku 2010 roku. Przedsięwzięcie to otworzy drugi rok projektu Serce Dzwonu – inicjatywy w całości poświęconej tradycyjnym praktykom muzycznych, które niegdyś tworzyły oś gromadzenia się wiejskich wspólnot.
Karnawałowe Święto Muzyki potrwa od 04 do 10 stycznia 2010 roku, wydarzy się w Przystałowicach Małych (Południowe Mazowsze) oraz kilku innych okolicznych wsiach kajockich.

Na Karnawałowe Święto Muzyki złożą się warsztaty poświęcone muzyce Kajockiej, obejmujące następujące możliwości:
- Ćwiczenia wdrażające i elementy tańca – to zajęcia stanowiące podstawę rozumienia i praktykowania tradycyjnej muzyki Południowego Mazowsza, dzięki koncentracji na elementach typowych dla muzyki tego regionu – polimetrii i rytmach nieparzystych, zajęcia te ułatwią czynne uczestnictwo w aktywnościach muzycznych – tańcach, hulańcach, graniu, bębnieniu, śpiewaniu.
- Muzyka instrumentalna dla zaciętych (skrzypce, harmonia, akordeon) – nauka klasycznych kajockich obereczków, mazureczków i poleczek, sposoby frazowania i ozdabiania, techniki wykonawcze. Wymogiem dla zaciętych jest posiadanie własnego instrumentu (ewentualnie innego niż wymienione) oraz umiejętność podstawowej jego obsługi przejawiająca się możnością powtórzenia melodii ze słuchu.
- Instrumenty dla mniej zaciętych (bęben, basy) – przedmiotem trudu będzie próba opanowania (pozornie) prostych rytmicznych instrumentów używanych w muzyce Południowego Mazowsza.
- Wyrywaski dla każdego – zajęcia poświęcone będą szczególnym formom wokalnym towarzyszącym tańcom i muzyce, wyśpiewywanym zazwyczaj w przypływie hulaszczej ochoty.

Zajęcia prowadzone będą ok. 6h dziennie przez pięć dni od wtorku do soboty. W ich trakcie pomocni okażą się: Janusz Prusinowski (Mława), Ewa Grochowska (Lublin), Maciej Żurek (Olsztyn), oraz Jan i Stefan Gaca (Przystałowice Małe), Zofia Kucharczyk, Marianna i Barbara Siwiec (Gałki Rusinowskie)
Na Karnawałowe Święto Muzyki złożą się również Zabawy Taneczne i Pograjki Domowe (kameralne zabawy taneczne organizowane w domach). Podczas tych spotkań uczestnicy będą mieli niepowtarzalną okazję by spróbować swych muzykanckich, tanecznych, śpiewaczych sił podczas wspólnych hulańców z mieszkańcami okolicznych wiosek. Zorganizowane zostaną najpewniej 3 takie uciechy.

Na Karnawałowe Święto Muzyki złożą się również Lekcje Tradycji w dwóch miejscowych szkołach, do poprowadzenia których chcielibyśmy zaprosić również uczestników omawianych zdarzeń. Lekcje zainicjują roczne przedsięwzięcie pt. „Muzyka od Dziadków” w ramach którego młodzi mieszkańcy okolicznych wsi tworzyć będą Internetowe Archiwum lokalnych tradycji muzycznych.

Okoliczności i warunki organizacyjne:

  • Spotykamy się w szkole w Przystałowicach Małych w poniedziałek - 04.01.2010 (należy dotrzeć do godziny 18. Zajęcia trwają od wtorku do soboty, wyjeżdżamy w niedzielę – 10.01.2010
  • Należy wziąć ze sobą śpiwór i karimatkę, coś w rodzaju menażki lub blaszanego kubka i własne sztućce.
  • Koszt udziału w przedsięwzięciu wynosi 150 pln, opłata ta zawiera koszt udziału we wszystkich zajęciach warsztatowych, nocleg w szkole w Przystałowicach i jeden ciepły posiłek dziennie. W przypadku przyjazdu na krócej naliczamy dzienną opłatę w wysokości 30 pln.
  • Udział w przedsięwzięciu nie wymaga wcześniejszych doświadczeń z muzyką tradycyjną, a jedynie sumiennego przykładania się do zajęć warsztatowych i innych sytuacji przewidzianych w ramach przedsięwzięcia. Wyjątek od tej zasady stanowi udział w zajęciach muzyki instrumentalnej dla zaciętych, gdzie potrzebny będzie własny instrument i podstawowa umiejętność jego obsługi.
  • Na zgłoszenia czekamy w nieprzekraczalnym terminie do 30.12.2009 w zgłoszeniu chęci udziału w przedsięwzięciu prosimy napisać czy będziecie mieli ze sobą instrument a jeśli już to jaki.
  • Pytania i zgłoszenia prosimy kierować na adres keselycia@gmail.com tel: 601 63 45 47
  • Organizacja: Stowarzyszenie Tratwa, Gmina Rusinów

Święta astronomiczna zima

Tak więc zaczynamy Święta - Początku Astronomicznej Zimy i tak od godziny 18.47 uroczyste otwarcie. To już trwa ? Lat 2010 tej Ery. Zawsze byłem ciekaw zbieżności astronomicznych pór roku z Świętami Religijnymi. Czyżby to przypadek ?
Tak tłumaczy to współczesny tłumacz, stron internetowych i dokumentów Pan Google.

Wprowadź tekst lub adres URL strony internetowej albo prześlij dokument.

Język oryginału:
Język docelowy:

Tłumaczenie (polski > angielski)Wyświetl tekst transliterowany na alfabet łaciński

So we start Christmas - Beginning Astronomical Winters, and so the opening hours 18.47. It is already running? 2010 years of this era. I've always been curious coincidence of astronomical seasons with the religious Christmas. Is this a coincidence?

niedziela, 20 grudnia 2009

Sceny Strażackie





Marsz jakby od Franciszka, ale inna w wykonaniu maniera ...

środa, 16 grudnia 2009

Wygody promocja

 


Potrafiono dawno temu Promować Region , tak ?
Posted by Picasa

sobota, 12 grudnia 2009

Rzecz o rowie

Z domowego archiwum. Sprawa rowów nadal aktualna, ale komisji brak...


czwartek, 10 grudnia 2009

Łauma - komiks z Łojmy.

Zapoznanie polecane - kliknij tu : Łauma


Ukazał się w wydawnictwie - kultura gniewu. Autorem scenariusza i rysunków jest Karol "KRL" Kalinowski.

piątek, 4 grudnia 2009

Z za Biebrzy



Szanowni Państwo




Kolejne spotkanie muzyczne w ramach cyklu prowadzonych działań planujemy 13.12.2009. Jego gwiazdą będzie prawdziwa afrykańska grupa MOTEMA AFRICA. Nazwa zespołu oznacza w języku Lingala (Kongo) - Serce Afryki - nazwa ta jest symbolem żywiołowej, radosnej i wielokolorowej muzyki Czarnego Lądu. Stylistyką nazwiązuje do rdzennej muzyki afrykańskiej, a także do nowszych trendów wywodzących się z tego kontynentu - afro beatu, funk i soul. Wielobarwną paletę muzyczną, tworzą w dziesięcioosobowym zespole muzycy z Kongo, Angoli, Nigerii, Togo, Wybrzeża Kości Słoniowej, Ghany oraz z Polski i Ameryki. Lider zespołu - Erick Onepunga Yongo, pochodzi z Kinszasy - stolicy Demokratycznej Republiki Konga. Z wykształcenia prawnik, z zamiłowania muzyk. Miłość do dźwięków Erick przejął od swojego dziadka, który był wykonawcą tradycyjnej muzyki afrykańskiej na instrumencie lokombe (wielki bęben ludu Tetela). Od 9 lat Erick żyje pomiędzy Wisłą a rzeką Kongo i w obu krajach czuje się jak w domu. W Polsce żywiołowość tańca i muzyki przyniósł zespołowi MOTEMA AFRICA udział w wielu prestiżowych festiwalach (Opole, Lato z Radiem), koncertach na terenie całej Polski oraz w wielu Programach Telewizyjnych (Kawa czy herbata, Jaka to melodia, Podróże z żartem, Szymon Majewski Show) i radiowych.


Plan dnia:

11.00-13.00 – warsztaty z zespołem - mieszanka nauki rytmów, tańca i afrykańskiej kultury.

16.30-18.00 – koncert - podróż wokół zakątków Afryki z jej tradycjami śpiewu i tańca z wykorzystaniem tradycyjnych instrumentów afrykańskich m.in.: lokole, djembe, konga, likembe. Muzycy, z wymalowanymi twarzami i w tradycyjnych strojach z różnych regionów Afryki, oczarowują niepowtarzalną atmosferą koncertu.

Zgłoszenia pod numerem tel. 0606377611 Serdecznie zapraszamy.


Organizatorzy

środa, 2 grudnia 2009

Jadą muzykanci do Lublina

Scena Otwarta
Z przyjemnością informujemy, że do konkursu SCena Otwarta zakwalifikowali się następujący wykonawcy:


KRASNE linka kliknij


OTAKO linka kliknij



Tam ich spotkasz - Lublin, Polska
10-13 grudnia 2009
Mikołajki Folkowe

w kinie w Lublinie

ACK , Mała Scena dnia 11 grudnia 2009 (piątek) godz. 18.30
film dokumentalny

Zaniechane melodie"

reż.: Jakub Pietrzak

to nie jest wszystko z Suwalskiej strony, niespodzianki ...?? proszę odgadnąć

co jeszcze.

piątek, 27 listopada 2009

Podania i baśnie

Podania ludowe na Podlasiu
z Literatury Ludowej - cytat.
tekst podał : Józef Sokólski , lat 73 zamieszkały w Dobrzyniewo Duże
Zapisał : Jakub Antoniuk

Przewrotność i chciwość niemiecka

Dziwny i chciwy naród te Niemcy. Wieczorem to jon mowi „nacht” - to znacy ze na noc to jon wsytko co ma by oddał Polakowi, bo to przecies wyraznie brzmi jak „na” - bierz. Ale za to rano jak się obudzi i przetrze kułakami ślepia, to jus mowi „mojen” to znacy ze wsytko uwaza znow za swoje... Tacy to są Niemcy !

wtorek, 17 listopada 2009

Zachowanie i ochrona dziedzictwa kulturowego Suwalszczyzny

Data: 20 listopada 2009
Termin: 10:00 - 16:00
Miejsce: ROKiS w Suwalki

Sesja dotyczyć będzie podsumowania kilkudziesięcioletnich badań ekspedycyjnych na Suwalszczyźnie profesora dr. hab. Mariana Pokropka – wybitnego polskiego etnografa, badacza architektury i kultury materialnej regionów Polski i Europy, nagrodzonego wieloma tytułami i odznaczeniami, autora kilku książek i ponad 60 monografii. Jego wydana w 1979 r. książka „Wytwórczość i sztuka ludowa Pojezierza Suwalsko-Augustowskiego” pozostaje do dziś jedną z najważniejszych i najlepszych publikacji o kulturze ludowej naszego regionu.

Spotkanie jest skierowane do środowiska regionalistów, muzealników, nauczycieli prowadzących edukację regionalną i wszystkich zainteresowanych kulturą ludową oraz sposobami jej przybliżania publiczności szerszej aniżeli tylko gronu specjalistów.


PROGRAM
Suwałki, sala kameralna ROKiS, ul. T. Noniewicza 71

10.00-10.15 – przywitanie uczestników i gości, słowo o programie sesji, przedstawienie prelegentów, Piotr Kuczek, ROKiS
10.15-11.00 – Prezentacja multimedialnej wystawy fotografii „Suwalszczyzna oczami profesora Mariana Pokropka” – Piotr Kuczek, ROKiS
11.00-11.45 – O specyfice krajobrazu kulturowego Suwalszczyzny w aspekcie kultury materialnej (architektura i wytwórczość ludowa) po półwieczu
– prof. dr hab. Marian Pokropek

11.45-12.00 – przerwa na kawę

12.00-12.45 – O wielokulturowym folklorze muzycznym Suwalszczyzny oraz odrębnościach tego folkloru od zewnętrznej tradycji litewskiej, podlaskiej i mazowieckiej – dr Gustaw Juzala, etnomuzykolog z Instytutu Etnologii i Archeologii Polskiej Akademii Nauk w Krakowie
12.45-13.30 – O tradycjach kulturowych mniejszości litewskiej na obszarach wokół Puńska i Sejn, Anastazja Sidor, etnograf, regionalistka, Puńsk

13.30-14.30 – przerwa na poczęstunek

14.30-16.00 – dyskusja: Czy i w jakim stopniu potrzebna jest mieszkańcom regionu wiarygodna kultura ludowa w XXI wieku?

16.00 – zakończenie sesji

ZGŁOSZENIA: informacja@rokis.suwalki.pl
Piotrek Kuczek, suwalski etnograf zaangażowany, zaprasza...

http://www.rokis.suwalki.pl/ckl/kompendium_kronika.htm

poniedziałek, 16 listopada 2009

środa, 11 listopada 2009

Graficznie po latach nad Bałtykiem

 
Na Zachodzie _Upadek muru berlińskiego _ Na Wschodzie _ Budowa.
A u nas ? Samorząd istnieje ? Demokracja, czy więzi społeczne?

poniedziałek, 9 listopada 2009

patyczki z wiatrakami

 
 

Taka bajka (dla) dzieci, o zimie, co nedejdzie i ogromne wiatraki zamarzną jak wiecie.

piątek, 6 listopada 2009

czwartek, 5 listopada 2009

wtorek, 3 listopada 2009

Niekończąca się historia ...

Polecamy artykuł "Niekończąca się historia, czyli wycinanie alei przydrożnych" autorstwa Pana Krzysztofa A. Worobca. Tematem jest dewastacja i wycinanie alei przydrożnych i miejskich.


"Niekończąca się historia, czyli wycinanie alei przydrożnych"

„Jazda przez zielone tunele alei wprawia w upojenie. Stuletnie drzewa rozpościerają swoje konary ponad drogą, tworząc ochronny dach, przez który przedzierają się tylko pojedyncze promienie słońca […] Czy jest lepsza okazja do kontemplacji niż jazda samochodem przez okazałą cienistą aleję z zamykającym ją liściastym dachem? Wszędzie migocą małe i duże jeziora. Oto właściwe miejsce dla kogoś, kto tęskni za urlopem wśród jezior”.

Pod Mikołajkami wycięto kilka tysięcy drzew

Pod Mikołajkami wycięto kilka tysięcy drzew, fot. Krzysztof Worobiec

Jeśli ktoś myśli, że to zachęta do odwiedzenia Mazur, jest w błędzie. To zaproszenie do odwiedzenia… Niemiec, zamieszczone na oficjalnej internetowej stronie turystycznej naszych sąsiadów. Oni reklamują się alejami. A my?

Fragment artykułu "Niekończąca się historia, czyli wycinanie alei przydrożnych" pochodzi z listopadowego numeru Dzikiego Życia 11/185 2009 Listopad 2009, został zamieszczony za zgodą wydawcy.

Czytaj całość na stronie miesięcznika Dzikie Życie


Zobacz również "Po co są aleje?" - artykuł Janusza Korbela

"Przed kilkoma laty odwiedziłem pana Aleksandra, bardzo wówczas starego potomka bojarów, mieszkającego w niewielkim dworku na Podlasiu. Zapamiętał z wojny, że kiedy przyszli bolszewicy, najpierw wycięli aleję, aby było czym palić i żeby zniszczyć pańskie fanaberie. Mam wielu przyjaciół i znajomych, którzy tworzą rzeczy piękne, których otoczenie budzi zachwyt i którzy sami są po prostu pięknymi ludźmi. Ile razy po raz pierwszy jechałem do kogoś nowopoznanego, budzącego szacunek i podziw jego twórczością – zawsze na miejscu znajdowałem duże drzewa a często i aleje."

Miesięcznik Dzikie Życie 11/185 2009
Listopad 2009


"Jest drabina do nieba ..."

sobota, 31 października 2009

Problem już nasz


widok ze wsi Rutka w kierunku Suwałk





wtorek, 27 października 2009

Zaniechane Melodie ? spotkanie pierwsze ?

miejsce spotkania SEJNY obecnie - Sejneńska Spółdzielnia Jazzowa - niedawno Papuciarnia bardzo dawno Jesziwa.

Zaprasza Stowarzyszenie Krusznia z Krasnopola i Ośrodek "Pogranicze - sztuk, kultur, narodów" w Sejnach.

premiera filmu Zaniechane Melodie - reżyseria Kuba Pietrzak.

dukumentacja filmowa projektu "Oj wiosna ty wiosna - zaniechane melodie"


czas piątek 30 października 2009

godz. 18.00, Wstęp wolny




po filmie potańcówka (Papuciówka) - rekonstrukcja zabawy wiejskiej z udziałem obecnych.
gra "Kapela w Składzie..." - muzyka wirowa

o festiwalu o filmie

IV Festiwal Oj Wiosna Ty Wiosna odbył się w Sejnach i Wigrach w dniach 28-31 Maja 2009. W trakcie zajęć warsztatowych przeprowadzonych w Wigrach główny nacisk położony był na żywy przekaz umiejętności muzycznych – gry na instrumentach, śpiewu oraz tańca. Zajęcia prowadzili muzykanci-mistrzowie z suwalszczyzny: Józef Murawski z Szypliszk– spiewak, znawca pieśni i tańców z pogranicza polsko-litewskiego, Mieczysław Pachutko z Zaleskich – skrzypek, śpiewak, wykonujący pieśni wędrownych śpiewaków oraz najstarszy skrzypek suwalszczyzny, skarbnica tanecznych melodii regionu - Franiszek Racis z Jasionowa.

Ponadto do udziału w festiwalu zaprosiliśmy artystów z innych regionów Polski - Zbigniewa i Krzysztofa Butrynów z Janowa Lubelskiego, rekonstruktorów suki biłgorajskiej, założycieli szkoły gry na tym instrumencie. Naukę trójmiarowych tańców polski centralnej – mazurków i oberków – poprowadził skrzypek Jan Gaca Przystałowic Małych, harmonista Czesław Pańczak oraz bębnista Józef Pańczak. Reprezentantami Podlasia byli skrzypkowie: Zdzisław Radzikowski z Wieski nad Bugiem i Zdzisław Marczuk z Zakalinek oraz Adolf Żukowski z Łubina-Rudołty, grający na harmonii pedałowej.

Organizatorem i pomysłodawcą imprezy jest Stowarzyszenie Krusznia z Krasnopola




o Kubie Pietrzaku

Kuba Pietrzak - operator-samouk, realizator i montażysta obrazu,
muzykant-amator. Nie ukończył żadnej szkoły filmowej, bo do żadnej się
nie zakwalifikował. Operatorskiego sznytu nabrał współpracując z
niezależnymi studiami produkcji telewizyjno-filmowej w Warszawie. Z
kamerą zaprzyjaźnił się w wieku 12 lat i od tamtej pory uporczywie
rejestrował wszystko co nie uciekało zbyt szybko i zbyt daleko.
Muzykanci oraz tradycyjni grajkowie okazują mu wiele cierpliwości,
dzięki czemu powstało kilka form filmowych bardziej lub mniej
związanych z muzyką ludową.
Filmy o tematyce etnograficznej realizował wspólnie z Agnieszką
Jackowiak. W ramach tej współpracy powstała ludowa opowieść o tkactwie
południowego Mazowsza oraz dokument o siedemnastowiecznym foluszu z
Orawy. Oba filmy powstały przy wsparciu finansowym Ministra Kultury i
Dziedzictwa Narodowego. Autor kilku filmów dokumentalnych oraz
programów telewizyjnych emitowanych na antenie TVN Turbo oraz TVN
Warszawa. Realizator cyklu hobbystycznego o tematyce motoryzacyjnej -
"Legendy PRL-u"
W chwili obecnej realizuje zdjęcia do filmu dokumentalnego pt.:
"Franciszka Racisa Recepta na Życie"

 
Posted by Picasa

piątek, 23 października 2009

Jesienio

Trochę jesieni tutejszej, już niedzisiejszej. Na doła i od doła.





fot. Piotr Fiedorowicz

czwartek, 22 października 2009

No co - widać

 
Posted by Picasa


Fotografia krajobrazowa nocną - czary techniki ?
Łuna Suwałk i stacja nadawcza Krzemieniucha w tle nocy.
taki opis.

dopis na uboczu - z nadziją iż przyjdę jeszcze raz w to miejsce.

widok ze wsi w stronę miasta
jedziemy tam, by nie być. TU.
czwarte pokolenie bez wojny
żyjesz-
Po tej stronie niewiele, nic, nie zdarza się.
Tradycyjne - codzień.
Mało słów.
giną ludzie, młodzi ludzie - białe kwiaty.
rusz się z nadzieją. TU.
by nikt ni mówił ci
bys opuszczał je.
Mocno, trzymaj się.

Ludziom

Zdjęcia z różnych zakątków Suwalszczyzny, zbierane na przestrzeni 10 lat - 1998 -2008, przy pomocy różnego sprzętu.


























































fot.Piotr Fiedorowicz