poniedziałek, 3 listopada 2008

Jest nieźle



Lirnik i budowniczy lir korbowych Pan Stanisław Wyżykowski.

3 komentarze:

Unknown pisze...

poniosło człowieka. Muzyce nie daje uroku.

gazda pisze...

Ooo nie. Nie zgadzam się. Wspaniałe przeżycie. Latanie i granie mają wiele wspólnego. a hałas... No cóż. Do świszczącego smyczka też można się przyzwyczaić.

Unknown pisze...

Będe bronił swego zdania. Gęsi-( ptaki w całej masie ) urzywają dziwięków komunikatywnych.
Niestety z wiatrakiem nie zagrasz co najwyrzej, posłuchasz.