niedziela, 3 lutego 2008

Czekając na zioła

 

 

 

 
Posted by Picasa


Jak się kończą.
A na marginesie. Ostatki dziś były i bale skończyły ludzie na powroty pór czekają. Krajobraz kulturowy, takie słowa gdy wokoło jednolitość.

2 komentarze:

Trombik pisze...

Jerzyku my jeszcze ostatkujem, acz to już ostatki nasze, we wtorek poprawimy. A teraz upowszechniamy kulturę Dudu i czytamy po internecie ciekawostki. Zioła tak, ale nasze a nie indyjskie. Tamte szkodzą

Unknown pisze...

nie jestem napalony, na wschód od Wisły te zioła, zapachu mi trzeba. Tylko tej mam dość chlapaniny. Bo ani bieli śniegu w tej porze niema.