poniedziałek, 18 lutego 2008

z Gliny pamiętam.

 
Posted by Picasa


Tej zimy co w Glinie zamarza skrzypka, w stanie wylewnym nie jest, tradycja. Ta granie. -bo kapela musi być w składzie. Po wiedział Kazimierz Meto.

2 komentarze:

Trombik pisze...

o ja Jerzy piękny enigmatyczny lądolód

Unknown pisze...

a słowo może ciut zrozumiałe.