Polscy geolodzy w otworze badawczym na Suwalszczyźnie znaleźli wieczną zmarzlinę sprzed 13 tysięcy lat. To europejski fenomen przyrodniczy i najzimniejsze skały w Europie.
Zmarzlinę znaleziono w okolicach Udrynia i Szypliszek. Naukowcy z Państwowego Instytutu Geologicznego wykonali tam otwór wiertniczy o głębokości 450 metrów. Wiercenie ukończyli 24 lipca, a w poniedziałek, 26 lipca, wykonali dokładne pomiary temperatury; kolejne przeprowadzili 3 sierpnia. Wyniki tych ostatnich przerosły oczekiwania geologów. Na głębokości 356 metrów odnotowali - bardzo niską jak na tę głębokość - temperaturę + 0,07 st. Celsjusza.
Dlaczego dokonane odkrycie jest tak niezwykłe? Ponieważ - jak wyjaśnił rzecznik Państwowego Instytutu Geologicznego zgodnie z prawami geotermii im głębiej wwiercimy się w skorupę ziemską, tym na gorętsze skały natrafimy. Paradoksalnie na zbadanym terenie temperatura zamiast rosnąć, wraz z głębokością - maleje.
Badania pomagą także określić szereg parametrów związanych z przepływem wód podziemnych i szczelnością skał, co ma kluczowe znaczenie dla m.in. podziemnego składowania dwutlenku węgla. Dzięki prowadzonym wierceniom naukowcy uzyskają również dane przydatne przy poszukiwaniu gazu łupkowego i będą mogli wprowadzić poprawki do map geotermicznych Polski.
4 komentarze:
A czego oni szukali?
z tego co rozumiem - Parametrów - szukali.
ja widzialem paręmetrów. Mogę powiedzieć, gdzie leżą. Jakby co
wiem wiem u Lutka w szopie, pleban miejscowy ukrył tą tajemnicę. Ale ludzie i tak wiedzą.
Prześlij komentarz