Nagrania pochodzą z powiatów sejneńskiego, suwalskiego, augustowskiego, monieckiego oraz gołdapskiego i zostały zrealizowane bez ingerowania w formę i repertuar.
Dziś, podobnie jak i w przeszłości, śmierć człowieka w szczególny sposób łączy lokalną społeczność. Powstają niepisane zasady celebracje i rytuały na moment pożegnania z tymi, co odchodzą na zawsze. Podczas ceremoniałów pogrzebowych nieodzowną rolę pełnili i nadal pełnią tak zwani śpiewacy pogrzebowi. Kim są? Zazwyczaj to osoby w jesieni swego życia - ludzie świadomi nieuchronności cyklu życia i śmierci. Jak sami mówią o swej profesji:
- "Pieśni i modlitwy, które wykonujemy w trakcie czuwania, czy stypy, w niczym nie zostały zmienione od wieków. Korzystamy z zeszytów, tak zwanych śpiewników pogrzebowych.
- Pamięć bywa zawodna, często tak bywa. Tak jest.
- A pieśni pochodzą od starszych śpiewaków, często naszych koleżanek i kolegów. Jeżeli zniszczą się - ręcznie przepisujemy.
- Tak samo śpiewano kiedyś, tak i my śpiewamy. Ta tradycja sięga pradziadów naszych, a może i dalej. Zdarza się także, i to obecnie, iż niektórzy chowają zmarłych inaczej, ale to innowiercy lub przyjezdni. Zazwyczaj każdy miejscowy, czy z rodziny chce by czuwano nad zmarłymi w dzień i w nocy, i aby modlitwy odprawione były bo wiara jest taka. A i dusza człowieka opuszcza ciało na trzeci dzień po śmierci.
- Należy się porządny pochówek, aby duch nieboszczyka mógł spokojnie przechodzić do nieba.“
- Aby tego dokonać niezbędne są pieśni i modlitwy.
Tak opowiadają ...
Zazwyczaj śpiewy prowadzą śpiewacy - sąsiedzi, znajomi zmarłego, mieszkańcy okolicznych wsi. Jedyne co ulega zmianie to sposób przekazu tekstów pieśni i jej zrozumienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz