Czyżby, podczas "dziadowskiego jam session " był sam Pan J.Kaczyński to jest oszałamiające i zastanawiające. Wnioskuje po tablicy świetlnej w kościele wigierskim.
Donosem inspirowanym ( siły nieczyste ) Niestety siły wigierskiej sytuacji są napięte do GRANIC - dziadów niełatwo do otwartości przekonać, strach jest powszechny. Ktoś na tym chce się wzbogacić. Tylko kto ? Bo człowiek jest omylny.
5 komentarzy:
Czyżby, podczas "dziadowskiego jam session " był sam Pan J.Kaczyński to jest oszałamiające i zastanawiające. Wnioskuje po tablicy świetlnej w kościele wigierskim.
:)
wszyscyśmy zszokowani wielce
bo wnioski nasuwają się same - w konspiracji inwigilacja była
Donosem inspirowanym ( siły nieczyste ) Niestety siły wigierskiej sytuacji są napięte do GRANIC - dziadów niełatwo do otwartości przekonać, strach jest powszechny.
Ktoś na tym chce się wzbogacić. Tylko kto ?
Bo człowiek jest omylny.
A może go tu wcale nie było? Może tylko w marzeniach sennych zaistniał i do przebudowy i odnowy wzgórka wigierskiego wcale nie nawoływał?
Jak nie było, jak był. Jak ktoś się dobrze wpatrzy można i na zdjęciach znaleźć
Prześlij komentarz