Biuletyn Bandy Krusznia
poniedziałek, 18 lutego 2008
z Gliny pamiętam.
Tej zimy co w Glinie zamarza skrzypka, w stanie wylewnym nie jest, tradycja. Ta granie. -bo kapela musi być w składzie. Po wiedział Kazimierz Meto.
2 komentarze:
Trombik
pisze...
o ja Jerzy piękny enigmatyczny lądolód
18 lutego 2008 23:28
Unknown
pisze...
a słowo może ciut zrozumiałe.
18 lutego 2008 23:32
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
o ja Jerzy piękny enigmatyczny lądolód
a słowo może ciut zrozumiałe.
Prześlij komentarz